Profil użytkownika Mihashka

helene napisał(a) o: helene
Godziny otwarcia (2012)

Ach, ile bym dała, żeby obejrzeć. Mam jakąś taką straszną ochotę.

helene napisał(a) o: helene
Skowyt (2010)

Kiczowate i zbyt dosłowne animacje, równie kiczowaty Franco. Szkoda, bo o Ginsbergu można było opowiedzieć w sposób ciekawszy, bez degradacji bardzo dobrego wiersza "Skowyt" do czegoś, co wywołuje tylko uśmiech politowania. Historia prowadzona w fatalny (!) sposób.

helene napisał(a) o: helene
Być jak John Malkovich (1999)

Niewykorzystany potencjał. Kilkanaście początkowych minut - wspaniałe, dalej już tylko gorzej (w domyśle: totalna dziura - że niby takie nawiązanie do portalu w ścianie). Szkoda. Jak dla mnie 7/10. To i tak sporo, może za pomysł i grę aktorską, może z uwielbienia dla Malkovicha. Ach, przy okazji: Cusack nie do zniesienia.

helene napisał(a) o: helene
Nie opuszczaj mnie (2010)

Ten film ma okropnie pretensjonalny tytuł i to właśnie przez niego do tej pory szerokim łukiem omijałam tę pozycję. W tej chwili żałuję, że dopiero teraz go zobaczyłam. Spodziewałam się słabiutkiego dramatu-romansidła spod znaku "Pamiętnika" i "Wciąż ją kocham", a tu proszę - miłe dla oka zdjęcia, całkiem ciekawa fabuła, do tego dobra gra aktorska i uroczy angielski klimat. To nieźle spędzone dwie godziny. Obraz może nie wybitny, ale powyżej przeciętnej.